piątek, 30 grudnia 2011

na koniec roku

kończy się ten rok, i jak tak zerkam na bloga to mnie ostatnio zassało w realny świat dość ostro, sporo się działo to i czasu nie było usiąść, a i sposobności brakowało, postaram się zadość uczynić kilkoma fotkami tego co własnemi rękami dokonaliśmy  w Dobrym Miejscu