cóż tu pisać, po układaniu na sucho nastał czas by położyć płytki, muszę przyznać, że robię to po raz pierwszy na taką skalę, w tak ważnym miejscu jakim jest kuchnia :) tak że uzbrojony w poziomicę i resztki cierpliwości :) padłem na kolana i w tym pokornym ukłonie układałem dzisiaj odrobinę płytek, efekty na zdjęciach poniżej.
płytki leżą, ja też leżę
jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńjest pięknie!!!
a to dopiero remont w toku.. :)