środa, 30 marca 2011

padając na ryj`ek

kolejny piękny wiosenny dzień rozpoczął się dosyć wcześnie i intensywnie, ze starej stajni powstaje nowa kuchnia, stara podłoga wyrwana przez Asiczkę w murach wykute otwory na odpływowe rury, dodam tylko, że staro górniczą metodą majzel i młotek :), generalnie poziom zmęczenia ogromy ale satysfakcja maksymalna.
w ostatnim czasie działo się tak wiele, że nie było czasu pisać tak naprawdę w telegraficznym skrócie :
- 400 sadzonek wikliny otacza ogrodzenie i wkrótce stanie się żywym płotem, (pięknie przeplatanym wprawdzie dopiero w przyszłym roku )
- wzdłuż ogrodzenia odgradzającego sad od lasu powstała piękna grządka, na której Asia wysadziła dynie, niebawem dołączą do nich fasolka i kukurydza (ponoć Aztecy mówili o tych roślinach 3 siostry)
- zniknął stary płot, pojawił się pewnie jeszcze starszy chodniczek odkopany,
kurde zmordowany jestem i idę spać, pozdrawiam serdecznie.

czwartek, 24 marca 2011

czwartek, 10 marca 2011

na dobranoc :)

tym razem bez KAWY i na leżąco, ale generalnie chyba tylko po to by napisać, że żyjemy, że wiosna była i zima dzisiaj powróciła, ale pomimo wszystko idziemy w kierunku wcześniej obranym :)
wczoraj po określaliśmy obszary działania, ja sobie nazwałem to jakoś tak roboczo projektami które równolegle realizujemy i mało się nie ugiąłem bo cholera jest tego trochę, ja wiem że kiedy jestem bezpośrednio w jakiejś czynności nie widzę ogromu bo to składa się z maleńkich pięknych chwil w których znajduję się sekunda po sekundzie, no ale tak dla uporządkowania :
1. Projekt - remont domu - czyli prywatność uber alles :), i tych czynności jest jak dotąd najwięcej, można by go jakoś tak nawet po etapować podzielić na czynności kosmetyczne operacje plastyczne, botox itp, zewnętrzne wewnętrzne, generalnie jet tego sporo za nami ale sporo przed nami, mamy świadomość tego :), teraz realizuję nakładanie pudru, miejscami układam jeszcze podkład, i dokonuje retuszu zmarszczek.
2. Projekt  - "dobre miejsce" - i tu zaczyna się istne szaleństwo, bo generalnie skupia on kilkanaście najróżniejszych pomysłów które rodzą się w Asi głowie, no mojej też, ale skupione są pod wspólnym mianownikiem- pracowni, warsztatowni, galerii, być może sklepiku, zielarni i...... generalnie jest to bezmiar możliwości - i kiedy myślę o tym co kryje się pod "dobrym miejscem" - widzę ideę "błękitnego oceanu", w pełnej krasie. W tym temacie, wiele jest przed nami , sporo za nami, i trochę w trakcie.
3. Projekt "Samotnia" - czyli absolutna niespodzianka, jakieś przecieki pojawiły się na FC ale dokładniej o tym projekcie niebawem napiszę - w realizacji.
4. Projekt wyplecione płoty - czyli ogrodzenie z wikliny (żywej), do realizacji od mam nadzieję 23 marca, na razie ziemia zamarznięta.
5. Projekt deweloperski osiedle Qrniki - do realizacji piękne wille dla kuraków :), w zabudowie szeregowej z ogrodzonymi ogrodami i ochroną (Maniek security). działki zostały wytyczone, materiał zgromadzony :) szt na razie dwie, docelowo 3, z racji na nie mieszanie gatunków (co by na rasistę nie wyjść)
6. Projekt - schowek na żywe kosiary - czyli owczarnio koziarnia, która ma jeszcze czas - koza na świat przyjdzie w kwietniu, a owieczki pojawią się w okolicach kwietnia maja. Ale prawdopodobnie w ciągu deweloperskim powstanie schowek.
7.  Projekt - park leśny - w trakcie realizacji - porządkowanie lasu wkomponowywanie małej zabudowy :) przecinki zwane alejkami - ale wkomponowanie w las gry terenowej, dosadzanie ziół, i roślin, ale i przerzedzanie. ten projekt trwać będzie :)
8. Projekt kuchnia z jadalnia na podwórzu i ogrodem czynnym cały rok- no ten projekt ruszył nam i powoli nabiera tempa, przenosimy kucnie do dawnej stajenki, na gnojowniku powstanie zimowy ogród, a jadalnia wyjdzie aż na podwórze :), no ale powoli.
9. Projekt - warsztat - i tu mogę powiedzieć jestem najbardziej zadowolony, bo na niewielkiej przestrzeni warsztatowej upchnąłem prawie wszystko :) no i pięknie sobie ją rozświetliłem oknami.
mógłbym tak jeszcze polecieć dalej - ale kimanie mnie dopada, życzę pięknych snów. A projektów nie ubywa, generalnie przy takiej ilości nie bezcelowego ruch i to jest najfajniejsze. następny enter zapisze to wszystko i wyświetli DOBRANOC

piątek, 4 marca 2011

warsztatowo

usiadłem w końcu przy laptopie na chwilę bo jakoś tak ostatnio czasu jakby mniej na siadanie było, ale dni piękne to i więcej czasu na robotę zwyczajną, albo i nadzwyczajną :)
i dopiero teraz zobaczyłem jak dawno tu byłem, od ostatniego wpisu wydarzyło się ogromnie wiele pięknych spraw : odwiedzili nas rodzice Asi, wprawdzie nie nacieszyliśmy się nimi dobrze a już musieli jechać, ale co poradzić takie życie, a wakacje coraz bliżej, więc jest nadzieja na dłuższe posiedzenia.
odwiedzili nas Miśki, a my odwiedziliśmy kilka różnych miejsc, przybył kolejny rok żyćka, zamieszkał z nami Maniek (rudy psiak z azylu). ale może trochę mniej chaotycznie opowiem.
Warsztatowo - od kilku dni porządkuję warsztat, piwnice i stajenkę, a wszystko to po to by mieć gdzie robótki ręczne uprawiać,ale i by kuchenkę ze stajenki zrobić.
W warsztacie pojawiły się trzy okna i nowe drzwi, zrobiło się jaśniej i przejrzyściej, wprawdzie ciągle coś tam jeszcze jest do uprzątnięcia i poukładania, ale przez okno widać już las  po którym biega szalony bażant, a na stronę podwórza wyzierają okna dwa. (zdjęcia jak tylko zrobię powieszę w albumie), zapasy drzewa otulają szopkę i razem z oknami tworzą uroczy klimat. Robi się jeszcze bardziej przytulnie :)
Udało się też zmieścić budę dla psów w tymże przestronnym warsztacie :), zupełnie nowa ocieplana i myślę sobie wygodna.
W stajence również robi się coraz więcej miejsca, segregowane i przeglądane skarby lądują w piwnicach lub warsztacie, powoli robi się miejsce na kuchnie, mam nadzieję, że temperatura pozwoli niebawem wylać stopę pod piec kuchenny. Ubywa i przybywa tak mógłbym odpowiedzieć na pytanie co u ciebie.
ale cieszy każda zrobiona rzecz cieszy i daje siły do następnych działań, a tym czasem - zmykam bo jakoś tak szkoda czasu na pisanie.
Jeszcze tylko serdecznie pozdrowię tych o których wiem, że zaglądają w tę stronę :
Pozdrówki serdeczne : Markus, Kasia, Wiesio, Zosia, Nikusia, Alusia, Sławek, (a reszta jak mi się ujawni to i z imienia pozdrowię :)